PL EN

PAHPAH

25-lecie PAH - Infografika

Przez 25 lat Polska Akcja Humanitarna niezmiennie reaguje na dramaty ludzi spowodowane przez wojny i kataklizmy – widząc w każdym z tych kryzysów los drugiego człowieka. Zapewniamy to, co najbardziej potrzebne: schronienie, żywność, wodę, dostęp do edukacji. Dzięki empatii i determinacji wielu osób dotarliśmy z pomocą do 9,6 miliona osób w 44 krajach; zbudowaliśmy 943 ujęcia wodne, 58 szkół. Sposób i skala udzielania pomocy humanitarnej PAH przez lata rozwinęły się, ale cel pozostał niezmienny: pomoc drugiemu człowiekowi.

Każdemu z naszych działań towarzyszyła mobilizacja i wsparcie od społeczeństwa. To one sprawiały, że nasze zamierzenia stawały się możliwe, a jednocześnie stanowiły dowód faktycznej międzyludzkiej solidarności ponad granicami i podziałami. Historia tych 25 lat pokazuje, że każdy dobry czyn wobec jednego człowieka może urosnąć do pomocy milionom ludzi na całym świecie.

Bałkany

Oblężenie Sarejewa
i rozpad Jugosławii

PAH po raz pierwszy rusza z pomocą

Wojna w Bośni, która po raz pierwszy w powojennej historii zmobilizowała polskie społeczeństwo do włączenia się w niesienie pomocy, była najkrwawszym konfliktem w Europie od zakończenia drugiej wojny światowej. Działania zbrojne objęły kolejno wszystkie jugosłowiańskie republiki. Znakiem szczególnym wojen na Bałkanach były czystki etniczne, obozy koncentracyjne i internowanych, gwałty, ludobójstwo. Symbolem – kilkuletnie regularne oblężenie Sarajewa. Miasto było ostrzeliwane, pozbawione dostaw wody i prądu. Pomoc dla Sarajewa w grudniu 1992 roku była więc oczywistym wyborem. Nie sposób było pozostać obojętnym wobec cierpienia ludzi. Konwoje PAH docierały do Sarajewa i innych miast bośniackich, a z czasem do wszystkich części byłej Jugosławii – zgodnie z zasadą bezstronności pomocy, pamiętając o tym, że po wszystkich stronach tego konfliktu były niewinne ofiary.

W październiku 1992 roku na antenie Polskiego Radia Janka Ochojska, która właśnie wróciła z akcji pomocowej dla Sarajewa organizowanej przez francuskie EquiLibre, zaapelowała o pomoc dla oblężonego miasta i zachęcała do zorganizowania konwoju z Polski. Polacy, którzy jeszcze do niedawna sami byli beneficjentami pomocy, po przełomie demokratycznym mieli szansę na okazanie solidarności. Apel był skuteczny. Ludzie zgłaszali chęć pomocy. W organizacji pomogła działaczka społeczna Magda Grodzka. 26 grudnia 1992 r. wyruszył pierwszy konwój, który 1 stycznia 1993 roku wjechał do Sarajewa. PAH kontynuowała pomoc dla Sarajewa przez kolejne lata. Już w pierwszym roku pomocy dotarła nie tylko do Sarajewa, lecz także m.in. Belgradu, Kosowa, Skopje, Tuzli. W 1999 roku PAH zorganizowała pomoc dla uchodźców z Kosowa znajdujących się w obozach w Albanii.

W 1994 roku, w ramach ogólnopolskiej akcji, dzieci napisały listy do rówieśników w Jugosławii. Autorzy 460 z 6000 nadesłanych listów zostali zaproszeni do Warszawy na obrady pierwszego Parlamentu Dziecięcego. Wynikiem obrad był wspólny Apel, który trafił do Strasburga. „Zniszczcie magazyny broni, a na ich miejscu posadźcie tysiące drzew i urządźcie place zabaw. Usłyszycie wtedy śmiech zamiast płaczu dzieci”– ten fragment Apelu znalazł się na 5000 wydanych przez PAH pocztówek z Gołąbkiem Pokoju i podpisanych przez dzieci. Kartki dotarły do Sarajewa wraz z pomocą z Polski, a odpowiedzi od rówieśników trafiły zwrotnie do nadawców. W tym samym roku dzieci przyznały Jance Ochojskiej Order Uśmiechu.

Wojna w byłej Jugosławii się skończyła, ale pozostały gruzy. W 2000 roku prowadzone w Kosowie biuro PAH wyremontowało dom kultury i kino, zorganizowało szkołę zawodową, doposażyło pracownie szkolne i stworzyło grupę teatralną w zamieszkałej przez Albańczyków gminie Kaczanik, a w zamieszkałej przez Serbów gminie Sztrpce prowadziło kursy językowe, centrum internetowe, czytelnię. Liczyła się nie tylko odpowiedź na potrzeby, ale także odbudowa więzi społecznych.

Ciężarówki jadące w konwoju polska pomoc w drodze do Sarajewa, 1993 rok. Fot.: Piotr Liszkiewicz
Polska

Polska przyjmuje
uchodźców

Powstaje Centrum Pomocy Uchodźcom PAH

Wojna w byłej Jugosławii, a wkrótce także wojna w Czeczenii, sprawiły, że od lat 90. do Polski zaczęli liczniej przybywać uchodźcy. Polska ratyfikowała Konwencję Genewską z 1951 i zaczęła zgodnie z prawem międzynarodowym nadawać statusy uchodźcy. PAH pomagała bezpośrednio na miejscu konfliktu, była świadoma losów ludzi dotkniętych wojną w Bośni. To przełożyło się na poczucie odpowiedzialności za tych, którzy uciekając przed dramatem, znaleźli się w Polsce. PAH objęła ich wsparciem, a z czasem rozpoczęła skuteczne działania na rzecz wprowadzenia rozwiązań legislacyjnych. Było jasne, że prawdziwa ochrona nie może ograniczać się wyłącznie do nadania statusu – powinna polegać na stworzeniu bezpiecznej przestrzeni do życia dla ludzi, którzy musieli uciekać z własnego kraju oraz zapewnieniu wsparcia zarówno grupie dotkniętej jak i społeczności przyjmującej, ponieważ tworzenie miejsca do życia jest zadaniem wspólnym.

11 września 1993 roku Marek Edelman i Janina Ochojska wystosowali otwarty apel do polskich szpitali o pomoc w leczeniu rannych z byłej Jugosławii. W odpowiedzi Polska zaoferowała 150 miejsc w 20 szpitalach. W tym samym roku we współpracy z Biurem Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) PAH zaczęła dostarczać regularną pomoc do uchodźców z Bośni rozlokowanych w ośrodkach wczasowych prowizorycznie przekształconych w państwowe ośrodki dla uchodźców. PAH odwiedzała ośrodki, dowoziła ubrania i środki czystości, przekazywała informacje z ojczyzny.

1 października 1993 roku została podpisana pierwsza umowa współpracy z UNHCR. Dzięki dotacjom utworzono przy PAH Centrum Pomocy Uchodźcom, które do końca pierwszego roku działania objęło pomocą 25 rodzin uchodźców z byłej Jugosławii (głównie z Bośni) i byłego ZSRR (głównie z Armenii). Wieloletnie programy Centrum skupiały się przede wszystkim na prowadzeniu kursów zawodowych i aktywizacyjnych, zajęć języka polskiego, poradnictwie prawnym, działaniach w Ośrodkach dla Cudzoziemców, a także akcjach i projektach skierowanych do społeczeństwa polskiego (m.in. organizacji corocznego przeglądu filmów Refugee Review, obchodach Międzynarodowego Dnia Uchodźcy). Szczególną grupą objętą opieką były dzieci uchodźców.

Tak, jak doświadczenia pomocy w Bośni zainicjowały działania pomocowe PAH skierowane do uchodźców w Polsce, tak z dostarczania pomocy do Kazachstanu wypłynęły działania Programu Pomocy Repatriantom. W grudniu 1995 roku PAH po raz pierwszy zorganizowała bożonarodzeniowe pielgrzymki dla najstarszych zesłańców z Kazachstanu, których gościły polskie rodziny podczas swoich rodzinnych świąt. Osoby, które opuściły Polskę jako dzieci, po raz pierwszy od 70 lat miały możliwość zobaczyć Kraków, Warszawę i Częstochowę. Tradycja pielgrzymek organizowanych przez PAH została podtrzymana przez 7 kolejnych lat, a od 2002 roku PAH rozpoczęła także udzielanie wsparcia repatriantom sprowadzonym przez rząd do Polski.

Centrum Pomocy Uchodźcom i Repatriantom im. Małgorzaty Jasiczek-Gebert prowadziło także rzecznictwo na rzecz poprawy ustawodawstwa, m.in. podnosząc dwa ważkie tematy: pierwszy z nich dotyczył sytuacji dzieci uchodźczych, drugi cudzoziemców pozostających latami bez rozstrzygnięcia formalnego sytuacji prawnej. Dzięki działaniom CPUiR od 1 stycznia 2012 weszła w życie Ustawa o zalegalizowaniu pobytu niektórych cudzoziemców na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, wprowadzając tzw. abolicję dla cudzoziemców. W 2011 PAH wraz z innymi organizacjami rozpoczęła kampanię na rzecz wprowadzenia zakazu detencji dzieci na terytorium Polski. Z końcem 2015 roku CPUiR przekształciło się w samodzielną organizację Refugee.pl.

Janka Ochojska wśród dzieci cudzoziemskich jadących na wakacje zorganizowane przez Polską Akcję Humanitarną, 2000 rok. Fot.: PAH
Polska

Powódź tysiąclecia

PAH odpowiada na katastrofę naturalną

W lipcu 1997 południowo-zachodnią Polskę i kraje ościenne nawiedziła najsilniejsza od stuleci powódź. Wody w dorzeczu górnej Odry i Wisły wylały, zagrażając najpierw mniejszym miejscowościom, a wkrótce także dużym miastom, jak Wrocław i Opole. Z zalanych terenów ewakuowano tysiące osób. Wiele tysięcy osób straciło bezpowrotnie dach nad głową i dorobek całego życia. Ucierpiały zabytki, w tym kopalnia soli w Wieliczce. Rodacy w kraju i zagranicą okazali solidarność, a PAH poruszona sytuacją po raz pierwszy udzieliła pomocy ofiarom katastrofy naturalnej.

Gdy fala powodziowa uderzyła w polskie miasta i miasteczka, wszyscy zjednoczyli się w pomocy poszkodowanym. Mieszkańcy wspólnie przeciwstawiali się żywiołowi, budując zapory i wspierając się nawzajem. Od pierwszej chwili na konto PAH zaczęły wpływać hojne darowizny na rzecz powodzian, także od Polonii zagranicznej (w szczególności amerykańskiej i kanadyjskiej).

Pomoc udzielana przez PAH była podzielona na dwa etapy. Najpierw ludziom pozostającym w odciętych rejonach dostarczyliśmy wodę, żywność, materace, śpiwory, leki i artykuły medyczne oraz środki czystości. Następnie sfinansowaliśmy remonty i wyposażenie domów, szkół i świetlic środowiskowych, a dla dzieci z regionów dotkniętych kataklizmem (z Brzegu, Kłodzka, Raciborza i Wrocławia) zorganizowaliśmy wakacje w innych częściach kraju. Pomocą objęliśmy szczególnie najwrażliwsze społeczności, m.in. wielodzietne rodziny, domy samotnej matki, schroniska dla bezdomnych. Była to pierwsza, tak duża akcja pomocy humanitarnej niesiona przez PAH we własnym kraju.

Podczas kolejnych, na szczęście mniejszych, powodzi w 2001 i w 2010 roku PAH przede wszystkim odbudowała domy i sfinansowała remonty. Angażowaliśmy się także w pomoc powodzianom w Niemczech, Ukrainie, Czechach i na Węgrzech.

Powodzianie w łódce i pontonie przed zalanym domem, Polska 2001 rok. Fot.: PAH
Polska

Pajacyk

PAH uruchamia program dożywiania dzieci Pajacyk

PAH - gotowa do niesienia pomocy ludziom w niedoli niezależnie od odległości miejsca, w którym dział się kryzys - nie bagatelizowała palących potrzeb, które dostrzegała blisko. W 1995 roku nauczyciele z Bieszczad zaalarmowali: w ich szkołach były niedożywione dzieci, które mdlały z głodu podczas lekcji. PAH pojechała na miejsce, zebrała informacje i w ich wyniku rozpoczęła doposażanie szkół w sprzęt kuchenny oraz bezpośrednie finansowanie posiłków dla dzieci. Były to pierwsze działania z zakresu dostępu do żywności jakie prowadziła organizacja. W wyniku tych i kolejnych doświadczeń PAH zdecydowała w styczniu 1998 roku rozpocząć trwający do dziś program dożywiania dzieci Pajacyk.

Pajacyk to program dożywiania dzieci realizowany za pośrednictwem szkół i świetlic środowiskowych. Idea programu jest prosta: żeby zdrowo się rozwijać, dzieci muszą jeść codziennie zdrowe i pełnowartościowe posiłki. Środowisko, w którym dorastają, problemy lub nieudolność dorosłych nie mogą stawać na przeszkodzie ani być usprawiedliwieniem. Od początku symbolem tego działania była drewniana figurka Pajacyka, która przez lata nie tylko reprezentowała potrzebujące dzieci, lecz także stanowiła inspirację kampanii promocyjnych. W 2001 roku ruszyła strona internetowa, która jako pierwsza w Polsce wykorzystywała zasadę „click to donate” – za każde kliknięcie w brzuszek Pajacyka sponsorzy przekazywali środki na posiłki dla potrzebujących dzieci. Rokrocznie w grudniu przeprowadzana jest także akcja Świąteczny Stół Pajacyka. Dzięki hojności firm i osób indywidualnych program stale zapewnia posiłki. W 2004 roku po raz pierwszy Pajacyk objął działaniami wszystkie województwa w Polsce.

W roku szkolnym 2014/2015 program rozszerzył formułę działania o Pajacykową Sieć Pomocową, czyli bliską współpracę z organizacjami lokalnymi, które najlepiej znają sytuację dzieci z regionu, a często bardziej niż szkoły angażują się w zmianę sytuacji socjalnej. Współpraca z organizacjami lokalnymi przełożyła się także na rozszerzenie programu dożywiania dzieci na czas wakacji letnich, okresu kiedy dzieci z ubogich rodzin są poza opieką placówek wychowawczych.

Kucharka wydaje posiłki dzieciom okienko stołówki Pajacyk, Szkoła podstawowa Toruń, 2001 rok. Fot.: Anna Bedyńska
Czeczenia

Dramat wojen
czeczeńskich

PAH uruchamia pierwszą stałą misję

W grudniu 1994 roku do zbuntowanej, dążącej do niepodległości Czeczenii wkroczyły wojska rosyjskie. W PAH rozdzwoniły się telefony. Ludzie nie pytali czy organizujemy pomoc dla Czeczenii, ale na jakie konto wpłacać pieniądze i gdzie przynosić dary. Pierwszy czeczeński transport dotarł do miejscowości Szali w marcu 1995 roku. Kiedy we wrześniu 1999 roku rozpoczęła się II wojna czeczeńska, wysłaliśmy transporty do obozów uchodźców w sąsiedniej Inguszetii. 26 października 2000 roku w stolicy Czeczenii - Groznym, popłynęła pierwsza woda z filtrów założonych przez Polska Akcję Humanitarną: dostarczana szkołom, szpitalom i mieszkańcom.

W kwietniu 2000 roku PAH uruchamia pierwszą stałą misję w Inguszetii i Czeczenii, która działała aż do 2007 roku. Organizacja, jako pierwsza w Polsce, była przygotowana nie tylko na dostarczanie najpotrzebniejszych produktów potrzebującym, ale też na prowadzenie stałych działań na terenie dotkniętym dramatem wojny. Stała misja umożliwiała PAH długofalowe wsparcie najbardziej potrzebujących, rozwijanie struktury pomocowej i skali działania, a także długoletnie strategiczne partnerstwa instytucjonalne: w 2000 roku zostaliśmy stałym partnerem UNICEF, a w 2003 roku Komisji Europejskiej (Dyrekcja Generalna Komisji Europejskiej ds. Pomocy Humanitarnej i Ochrony Ludności), jeszcze zanim Polska weszła w skład Unii Europejskiej.

Pierwsze działania stałej misji PAH to zorganizowanie przedszkoli dla dzieci w obozach dla uchodźców czeczeńskich w Inguszetii oraz program bezpiecznych stref w Groznym (ciepłe posiłki dla pacjentów w szpitalach, wypiek i dystrybucja chleba, fachowa opieka dla dzieci, piecyki dla szpitali). Jednak nie można zapominać, że pomoc dla Czeczenii PAH organizowała już od momentu wybuchu I wojny czeczeńskiej w 1995 roku i w czasie drugiej.

Misja w Czeczenii miała kluczowe znaczenie. PAH była pierwszą i jedyną organizacją, która od 2000 roku przez 6 lat dostarczała wodę pitną mieszkańcom Groznego. Szpitale, przychodnie, szkoły oraz ośrodki dla uchodźców były priorytetowymi punktami dostarczania wody. W następnej kolejności punkty dystrybucji wody pojawiły się w miejscach zamieszkałych przez pozostających w Groznym ludzi. Dzięki wydajnym filtrom, które oczyszczały 15 ton wody na godzinę, PAH każdego dnia dystrybuowała 704 tony wody dla 117 tysięcy mieszkańców. Jednocześnie PAH zajmowała się oczyszczeniem miasta (wywóz śmieci i nieczystości), budową toalet i łaźni oraz odbudową i modernizacją wodociągów (głównie w szpitalach) oraz promocją higieny w szkołach. To doświadczenie sprawi, że zapewnianie dostępu do wody i bezpiecznych warunków sanitarnych (tzw. WASH) będzie kluczowym działaniem w kolejnych krajach, w których PAH będzie otwierać stałe misje.

Mężczyzna na tle zrujnowanego wojną bloku w Groznem. Fot.: PAH
Afganistan

Konflikt zbrojny
w Afganistanie

PAH buduje pierwszą szkołę

Pomoc Polskiej Akcji Humanitarnej dla Afganistanu rozpoczęła się po trzęsieniach ziemi w Rostaq, w pobliżu granicy z Tadżykistanem w lutym i w maju 1998 roku, a w październiku 2001 roku dopiero interwencja wojskowa NATO w Afganistanie pokazała ogromne potrzeby tego kraju we wszystkich obszarach – dostępie do wody, żywności, edukacji, ochrony zdrowia. Sytuacja w kraju była bardzo trudna: infrastruktura była w bardzo złym stanie, zniszczone szkoły, utrudniony dostęp do wody, żywności, pracy i edukacji. Pomoc humanitarna była niezaprzeczalnie potrzebna i konieczna. PAH postanowiła skupić się na dostępie do wody i edukacji. Te działania pozwoliły PAH rozwinąć się i następnie kontynuować odbudowę szkół zarówno w Afganistanie, jak i w innych kryzysach humanitarnych w późniejszych latach.

PAH natychmiast rozpoczęła akcję zbierania pieniędzy na rzecz osób cierpiących w wyniku konfliktu. Akcja „Złotówka dla Afganistanu” zachęcała uczniów do tego, aby każdy przekazał złotówkę na pomoc. „Gdyby każdy przyniósł złotówkę, mielibyśmy 6,6 mln złotych. (…) Chcemy przekonać młodzież, że złotówka może być naprawę ogromną pomocą” – mówiła Janka. Polskie szkoły (i z dużych miast, i z małych wsi) bardzo szybko włączyły się w działania. Zbiórki pieniędzy poprzedzone były warsztatami. Zebrane pieniądze niemal w całości sfinansowały projekt odbudowy Szkoły Plastyczno-Muzycznej w Kabulu.

W 2002 roku PAH założyła stałą misję w Afganistanie. Pierwszym projektem była właśnie odbudowa Szkoły Plastyczno-Muzycznej w Kabulu. Utalentowana młodzież powinna mieć możliwość nauki i podnoszenia swoich umiejętności w dziedzinach, które stanowiły dziedzictwo kulturowe kraju, ale też gwarantowały zdobycie wiedzy pozwalającej w przyszłości na stałe utrzymanie. PAH odbudowała infrastrukturę centrów szkolnictwa (budynki główne, latryny, zbiorniki na wodę, boisko), wyposażyła szkołę w sprzęty niezbędne do prowadzenia zajęć i podniosła kwalifikacje nauczycieli. To bardzo ważny projekt dla PAH, który pozwolił zdobyć cenne doświadczenie w projektach humanitarnych służących odbudowie szkół. W kolejnych latach wielokrotnie odbudowywała szkoły oraz wspierała rozwój dzieci i młodzieży.

Dwóch Afgańczyków wiesza tablicę z informacją i logiem Polskiej Akcji Humanitarnej na szkole artystyczno-muzycznej, Kabul. Fot.: PAH
Iran

Trzęsienie ziemi
w Iranie

PAH udziela pomocy natychmiastowej

Trzęsienie ziemi z 26 grudnia 2003 roku zniszczyło 80 procent wszystkich budynków w miejscowości Bam. Cała infrastruktura miasta przestała działać. Z ponad 130 tysięcy mieszkańców zginęło 41 tysięcy osób. Miasto zbudowane głównie z suszonych glinianych cegieł, po prostu rozsypało się. Większość zabitych zginęła we śnie. Bez dachu nad głową pozostało 90 tysięcy ludzi. Sytuację ocalałych pogarszały brak świeżej wody, trudna sytuacja sanitarna oraz zimno. Polska Akcja Humanitarna zbudowała w Bam ponad sto tymczasowych toalet i pryszniców oraz budynek sierocińca.

26 grudnia 2003 roku potężne trzęsienie ziemi nawiedziło miasto Bam w południowo-wschodnim Iranie. Polska Akcja Humanitarna – dzięki mobilizacji polskiego społeczeństwa - natychmiastowo zareagowała na kryzys. Już 30 grudnia wyleciał pierwszy transport z pomocą dla mieszkańców Iranu – odzież, środki czystości, piecyki, koce, pościel, środki opatrunkowe i witaminy trafiły do najbardziej potrzebujących. W pierwszym etapie priorytetem było zapewnienie schronień oraz produktów pierwszej potrzeby.

Od 23 stycznia do czerwca 2004 roku w Iranie działała tymczasowa misja PAH – dystrybuowaliśmy paczki higieniczne, budowaliśmy toalety i prysznice. W udzielaniu pomocy pomagali studenci z Uniwersytetu w Teheranie, związani z organizacją Ochrony Praw Dziecka, w której działała również Shirin Ebadi. Studenci opiekowali się sierocińcem zlokalizowanym w namiotach. 50 dzieciaków korzystało z opieki – uczestniczyło w zajęciach, lekcjach, korzystało z biblioteki. PAH zapewniła materiały edukacyjne, sprzęt elektroniczny i zadaszenie. Podjęliśmy decyzję o budowie murowanego budynku dla sierocińca i dodatkowych toalet. Łącznie pomoc otrzymało 8 tysięcy osób (paczki higieniczne), kolejne 6 tysięcy zyskało dostęp do toalet i pryszniców, powstał murowany budynek dla sierocińca, z którego korzystało 50 dzieci.

10 marca 2014 roku Shirin Ebadi, która w 2003 roku otrzymała pokojowa nagrodę Nobla przyjechała do Krakowa na zaproszenie PAH i prezydenta miasta Kraków. Z tej okazji biuro PAH w Krakowie zorganizowało zbiórkę na rzecz sierocińca w Bam oraz happening „Łańcuch Pomocy Kraków-Bam”, który otoczył Rynek. Ten gest solidarności był symboliczny dla działań PAH, która pomaga dzięki szerokiemu wsparciu polskiego społeczeństwa.

Dziewczynka w chuście przy namiotach trzyma paczkę z logo Polskiej Akcji Humanitarnej, Bam Iran 2004 rok. Fot.: PAH
DARFUR

Konflikt zbrojny
w sudańskim Darfurze

PAH pomaga w potrzebujących rejonach Afryki

Wojna i czystki etniczne w sudańskim Darfurze zmusiły tysiące osób do ucieczki z domów i poszukiwania schronienia w obozach dla uchodźców wewnętrznych oraz w sąsiednim Czadzie. Ludziom zagrażał głód i brak wody, poważnym problemem stały się również choroby powodowane brakiem dostępu do urządzeń sanitarnych i pogarszającym się dostępem do pomocy medycznej. PAH w odpowiedzi na sytuację zaapelowała o pomoc dla obozu Zam-Zam pod Al Fasher.

Transport z namiotami polowymi, lekami i sprzętem medycznym trafił do obozu w grudniu 2004 roku. Rozpoczęta akcja pomocowa została przerwana przez tsunami w Azji Południowo-Wschodniej, które uniemożliwiło zbieranie środków na wsparcie mieszkańców Darfuru. PAH intensywnie poszukiwała sposobów na dotarcie z pomocą, dzięki czemu w 2007 roku rozpoczęła projekt budowy studni. Organizowana z Gazetą Wyborczą akcja RATUJMY DARFUR pomogła zaangażować polskie społeczeństwo w zbieranie środków na dodatkowe ujęcia wodne.

Akcja przerodziła się w stałe działania PAH w regionie, skupione głównie na projektach wodnych. W 2009 roku dostęp do pomocy został zablokowany – z powodów politycznych wszystkie międzynarodowe organizacje humanitarne musiały zakończyć działania i opuścić Darfur.

Grupa dzieci czeka wzdłuż ustawionych kanistrów na wodę podczas wojny i suszy, Darfur, Sudan Afryka, 2008 rok.
SRI-LANKA

Fala tsunami
u wybrzeża Indonezji

PAH kompleksowo reaguje na katastrofę w Azji

6 grudnia 2004 roku u wybrzeża Indonezji miało miejsce silne trzęsienie ziemi o sile 9,2 w skali Richtera, które wywołało falę tsunami. Katastrofa naturalna zniszczyła wybrzeża Indonezji, Sri Lanki, Indii, Tajlandii i wstrząsnęła całym światem. W jednej chwili zginęło około 300 tysięcy ludzi, całkowitemu zniszczeniu uległy nadbrzeżne wsie i miasteczka. Kataklizm momentalnie pozbawił ludzi źródła dochodu, dachu nad głową i możliwość zaspokojenia swoich najbardziej podstawowych potrzeb: dostępu do wody pitnej, jedzenia, lekarstw. Konieczne było natychmiastowe działanie.

Miesiąc po katastrofie, w styczniu 2005 roku, PAH otworzyła misję na wschodnim wybrzeżu Sri Lanki, w jednym z najbardziej dotkniętych katastrofą regionie kraju. Fala tsunami weszła tutaj najgłębiej w głąb lądu (ok. 2 km) i spowodowała największe zniszczenia infrastrukturalne. Ponad 1/3 ludności dystryktu została pozbawiona domów i mieszkała w obozach.

Przed tsunami na wschodnim wybrzeżu Sri Lanki dostęp do wody pitnej zapewniały przydomowe studnie. W wyniku katastrofy zostały one zanieczyszczone. Polska Akcja Humanitarna wybudowała i wyremontowała studnie głębinowe oraz wybudowała filtry oczyszczające wodę w centrach społeczności lokalnych tj. w szkołach, szpitalach, przedszkolach oraz na terenach, gdzie zatrzymywali się ludzie.

PAH zadbała też o dostęp do edukacji dla dzieci i młodzieży: przeprowadziliśmy remonty i odbudowę budynków szkolnych, zapewniliśmy infrastrukturę sanitarną oraz wyposażyliśmy placówki w sprzęt konieczny do prowadzenia zajęć. Ponadto PAH prowadziła zajęcia aktywizacji zawodowej kobiet samotnie wychowujących dzieci i utrzymujących rodziny.

Uśmiechnięte dzieci w szkolnych białych strojach wspólnie pompują wodę studnia przy szkole, Sri Lanka, 2006 rok.
Autonomia Palestyńska

Utrudniony dostęp do
bezpiecznych źródeł wody

PAH pomaga w Strefie Gazy
i na Zachodnim Brzegu

Od momentu rozpoczęcia budowy muru separacyjnego między Izraelem a Autonomią Palestyńską (w 2000 roku) wielu Palestyńczyków znalazło się w trudnej sytuacji życiowej. Skurczył się areał ziemi uprawnej, a utrudniony dostęp do wody nie pozwalał na wystarczającą produkcję żywności. Brak dostępu do wody był obciążeniem również dla szkół i przedszkoli. Do niektórych miejscowości woda była dostarczana beczkowozami.

Misja w Autonomii Palestyńskiej rozpoczęła działanie w lipcu 2006 roku, a jej działania skupiały się na trzech sektorach: edukacji, projektach wodno-sanitarnych oraz polepszaniu sytuacji kobiet w społeczności lokalnej. PAH w obrębie Zachodniego Brzegu budowała ujęcia wodne, poprowadziła i podłączyła kanalizację do oczyszczalni ścieków dla gospodarstw domowych, budowała cysterny na wodę i stacje uzdatniające.

PAH odbudowywała też starożytne cysterny na wodę w beduińskich wioskach poza strefą Gazy. Budowle, które stanowiły dziedzictwo kulturowe, nadal zapełniane w czasie deszczu, w porze suchej dawały możliwość przeżycia zwierzętom gospodarskim.

W sierpniu 2006 roku wojna izraelsko-libańska spowodowała ucieczkę ludności z południa Libanu oraz ogromne zniszczenia wiosek na tym obszarze. Ucierpiała również północ Izraela. Ponieważ Polska Akcja Humanitarna działała w regionie, udzieliła pomocy uchodźcom w rejonie Fidar oraz odbudowała systemy wodno-kanalizacyjne w Tiri i Rmaich.

Beduinka i Polka pracująca dla Polskiej Akcji Humanitarnej stoją przy starożytnej cysternie używanej do zbierania wody deszczowej, Palestyna, 2011 rok. Fot.: PAH
Sudan Płd.

Powroty Sudańczyków
do zrujnowanego regionu

PAH powraca z trwałą pomocą w potrzebującym regionie Afryki

Do całkowicie wyniszczonego długotrwałą wojną i pozbawionego infrastruktury południowego Sudanu masowo powrócili ludzie w związku z zawartym w styczniu 2005 porozumieniem pokojowym: pół miliona uchodźców z Kenii, Etiopii i Ugandy i 4 miliony uchodźców z innych regionów kraju. Sytuacja była ekstremalna: 90% mieszkańców regionu żyło poniżej granicy ubóstwa, bez elektryczności, infrastruktury wodno-sanitarnej, dróg i szkolnictwa. PAH, która już wcześniej udzielała pomocy w północnym Sudanie, była zdeterminowana, aby dotrzeć do potrzebujących i zapewnić dostęp do wody pitnej. Do kolejnej eskalacji konfliktu doszło w 2013, gdy wewnątrz niepodległego już Sudanu Południowego wybuchły walki na tle politycznym i etnicznym, a w ich wyniku ludzie zmuszeni zostali do ucieczek ze swoich domów, stracili bydło i gospodarstwa.

W lipcu 2006 Polska Akcja Humanitarna otworzyła stałą misję w obecnym Sudanie Południowym i rozpoczęła kontynuowaną do dziś budowę infrastruktury wodno-sanitarnej. Pierwsze działania to budowa 8 studni w stanie Jonglei (w południowej części dystryktu Bor) sfinansowane dzięki funduszom zebranym w ramach akcji społecznej Kampania Wodna: Zbieram wodę. W całej Polsce przeprowadzono zbiórkę publiczną oraz sprzedawano symboliczne opaski charytatywne.

W 2007 roku PAH rozszerzyła działania o pomoc w dostępie do żywności: dystrybuowaliśmy narzędzia rolnicze, nasiona, pompy do nawadniania pól, prowadziliśmy szkolenia rolnicze dla kobiet samotnie utrzymujących rodziny, zakładaliśmy i wspieraliśmy rozwój ogródków rolnych. Prowadzone przez nas działania stawały się coraz bardziej kompleksowe: do budowy studni doszły także kursy dla mechaników, szkolenia z higieny, akcje przeciwdziałania cholerze. Rozszerzaliśmy szkolenia zawodowe, doposażaliśmy ośrodki zawodowe i szkoły w infrastrukturę wodno-sanitarną.

Czerpiąc z naszego doświadczenia zdobytego podczas pracy w Sudanie Południowym prowadziliśmy kampanie informacyjne i edukacyjne w Polsce, przybliżające perspektywę mieszkańców kraju, co w widoczny sposób przekładało się na rosnące uwrażliwienie społeczne. W 2009 roku powstała pierwsza studnia w całości sfinansowana przez darczyńcę.

Od 2012 roku działa nasz Zespół Reagowania Natychmiastowego (Emergency Response Team, ERT) przygotowany do ciągłego udzielania pomocy mobilnej i dopasowanej do potrzeb. Zespół ERT dystrybuuje tabletki do uzdatniania wody, podstawowe artykuły związane z wodą pitną i bezpieczeństwem żywnościowym, udrażnia ujęcia wodne. Miejsca, do których zespół dociera z pomocą i sposób wsparcia są podyktowane bieżącą sytuacją potrzebujących. Taka pomoc jest szczególnie ważna w sytuacji, gdy potrzebujący zmuszeni są do ciągłego przemieszczania się.

Dwie kobiety sadzą ręcznie sadzonki w ogórdku, Sudan Południowy, Afryka, 2007 rok. Fot.: PAH
Haiti

Trzęsienie ziemi
dewastuje Haiti

PAH zapewnia schronienie i opiekę nad dziećmi

Trzęsienie ziemi w styczniu 2010 roku pochłonęło życie ponad 220 tysięcy Haitańczyków pozostawiając dalsze 2 miliony bez dachu nad głową. Katastrofa uderzyła w najbiedniejszy kraj półkuli zachodniej o stopie bezrobocia sięgającej 80 procent. Na terenach objętych wstrząsami zostało zniszczonych 60 procent szkół i szpitali. Runęła także większość budynków administracji rządowej, co spowodowało ogromny chaos w tym i tak już niestabilnym państwie.

Polska Akcja Humanitarna zareagowała natychmiastowo, w pierwszej fazie zapewniliśmy mieszkańcom wodę oraz zestawy higieniczne. W drugiej fazie pomocy PAH skupiła się na zapewnieniu schronienia i trwałej poprawie warunków sanitarnych. Wybudowaliśmy 400 tymczasowych domów w Leogane i Cabaret oraz wyremontowaliśmy i wyposażyliśmy zniszczony warsztat ortopedyczny w sprzęt i materiały do produkcji protez i ortez. Skupiliśmy się także na dzieciach – zorganizowaliśmy centra opieki nad dziećmi (tzw. Child Friendly Spaces).

Dzieci w świetlicy w namiocie PAH rok po trzęsieniu ziemi, Haiti. Fot.: Bartek Wrześniowski
Somalia

Klęska suszy
w Rogu Afryki

PAH z pomocą w Somalii

W 2011 roku przedłużająca się susza w Rogu Afryki spowodowała w Somalii klęskę głodu. Brak żywności w połączeniu z niedostateczną ilością bezpiecznej wody i ograniczonym dostępem do sanitariatów, a także trwająca od ponad 20 lat niestabilność polityczna w rejonie, spowodowała rozległy, wyniszczający kryzys humanitarny.

Pod koniec 2011 roku założyliśmy w Somalii stałą misję, która działa do dziś. Początkowo działaliśmy w Putland (północnym rejonie kraju), następnie również w stolicy Mogadiszu i okalających miasto obozach dla osób wewnętrznie przemieszczonych. Od samego początku poprawiamy dostęp do bezpiecznej wody: budujemy studnie płytkie i głębinowe, w szkołach zbudowaliśmy berkady, czyli tradycyjne zbiorniki na wodę deszczową. Budujemy latryny, prowadzimy kampanie promujące higienę. Udzielamy pomocy żywnościowej – prowadziliśmy kliniki dożywiania dla dzieci, zapewniamy wsparcie finansowe dla najbardziej potrzebujących poprzez bezpośrednie transfery. W kraju działamy wspólnie z lokalną społecznością – dbamy o rozwój kompetencji i umiejętności, korzystamy z lokalnych technologii i materiałów. Praca ze społecznością gwarantuje trwałą zmianę i pomoc dopasowaną do faktycznych potrzeb.

Kobieta w chuście w kolorowe kwiaty dźwiga wodę przy studni Polskiej Akcji Humanitarnej, Somalia, 2017 rok. Fot.: Maciej Moskwa
FILIPINY

Tajfun rujnuje
Filipiny

PAH odbudowuje domy i szkołę

Tajfun Hayan uderzył w środkową część Filipin 8 listopada 2013 roku. Potężna siła wiatru o prędkości sięgającej nawet 275 km/h sprawiła, że wielu Filipińczyków zostało bez dachu nad głową oraz dostępu do podstawowych artykułów pierwszej potrzeby, w tym wody, żywności i leków. Najdotkliwiej ucierpieli najubożsi mieszkający w konstrukcjach o małej odporności. Społeczeństwo polskie okazało się bardzo solidarne, co umożliwiło niezwłoczną pomoc.

PAH rozpoczęła rozpoznanie i udzielanie pomocy w zrujnowanym regionie już w grudniu 2013. Przez niespełna rok przeprowadziliśmy odbudowę domów dla najbardziej poszkodowanych mieszkańców wyspy Bantayan. Razem z lokalnym uniwersytetem oraz inżynierami-wolontariuszami opracowaliśmy konstrukcję opierającą się na tradycyjnych materiałach i sposobach budowy, ale jednocześnie zakładającą innowacyjne rozwiązania zapewniające większą wytrzymałość i trwałość budynków oraz przeszkoliliśmy lokalnych stolarzy z konstrukcji, rozdystrybuowaliśmy potrzebne materiały. Całość tego działania (i jego szybka realizacja) była możliwa dzięki funduszom od osób indywidualnych. To dzięki zbiórce dach nad głową odzyskało 5000 osób. Także środki od ofiarodawców umożliwiły PAH odbudowę dużej szkoły podstawowej (na 1000 uczniów) Santa Fe w prowincji Cebu.

Rodzina przed domem wykonanym lokalną techniką ściany wyplatane z bambusa odbudowa po tajfunie Bantayan, Filipiny, 2014.
Syria

Kryzys humanitarny
w Syrii

PAH działa w sercu konfliktu

Trwający od marca 2011 roku konflikt w Syrii, przekształcił się w wieloletnią wojnę, której efektem są niewyobrażalne cierpienia ludności cywilnej. Choć światem wstrząsają kolejne doniesienia, skomplikowany wielostronny konflikt trwa, łamane są prawa ludności cywilnej do ochrony, a udzielanie pomocy humanitarnej jest utrudnione. Dramatyczna sytuacja i ciągłe zagrożenie zmusiły miliony ludzi do przemieszczania się wewnątrz kraju, a kolejne miliony do ucieczki poza jego granice wywołując największy od 2 wojny światowej kryzys migracyjny.

Pierwszą reakcją PAH na ten kryzys była pomoc dla syryjskich uchodźców przebywających w Libanie udzielona w marcu 2012 roku. To głównie do Libanu trafiali uchodźcy z ogarniętego najcięższymi walkami miasta Homs. Ze środków zgromadzonych w ramach Klubu PAH SOS zostało ufundowanych 300 pakietów żywnościowych, które trafiły do 300 rodzin przebywających w prowincji Bekaa (miasta Baalbek i Arsel).

Wraz z eskalacją konfliktu w marcu 2013 roku PAH rozpoczęła niesienie regularnej pomocy humanitarnej bezpośrednio w Syrii. Pomoc polegała na dostarczaniu wody pitnej, chleba, kocy, środków higieny osobistej i środków czystości, a także artykułów medycznych i leków na leiszmaniozę. Działania z tego zakresu przerodziły się w prowadzenie stałej misji, rozszerzanie możliwie pomocy wobec osób coraz silniej dotkniętych przedłużającą się sytuacją. Do dziś pomoc realizowana jest w regionie Idleb, a biuro w Turcji przy granicy z Syrią dodatkowo zapewnia wsparcie dla dzieci uchodźców.

Gdy w grudniu 2016 roku do mediów dotarła informacja o kryzysie w mieście Aleppo, Polacy zareagowali chęcią faktycznego działania: przekazywali wpłaty na pomoc, organizowali liczne wydarzenia wsparcia. Dzięki tak zaangażowanej odpowiedzi możliwe było przygotowanie się na przyjęcie uciekinierów z Aleppo w obozach w przyległym regionie, zapewnienie im schronienia, wody pitnej, warunków sanitarnych.

Uśmiechnięty męczyzna z dwójką dzieci ubrancych w wysłużone ubrania niosą koce i detergenty, otrzymana pomoc uchodźcy wewnątrz Syrii, wojna Idlib, 2013. Fot:. Maciej Moskwa
Ukraina

Konflikt
w Ukrainie

PAH dociera z pomocą do najwrażliwszych grup

W kwietniu 2014 roku na wschodzie Ukrainy wybuchł konflikt zbrojny. Na skutek walk najbardziej cierpi ludność cywilna – szczególnie seniorzy. Sytuacja osób wewnętrznie przemieszczonych jest równie trudna: stracony dobytek, potrzeba znalezienia pracy i szkoły dla dzieci, trauma wojenna – to rzeczywistość, z która borykają się rodziny w nowych miejscach.

W pomoc dla Ukraińców włączają się media – wspólna akcja z Gazetą Wyborczą pozwala ukazać dramat, z którym mierzą się nasi wschodni sąsiedzi. W pierwszej fazie pomocy na Ukrainie PAH zapewniała sprzęt medyczny, doposażała szpitale, dostarczała ciepłą odzież, koce, naczynia, pakiety higieniczne – wszystko co niezbędne by przetrwać kryzys. Otworzyliśmy stołówki dla seniorów. Posiłek, który serwujemy jest częstokroć jedynym, który osoby starsze zjedzą w ciągu dnia. Rozmowa z innymi podczas jedzenia pomaga przetrwać trudne chwile. Tym, którzy ze względów zdrowotnych nie są w stanie wyjść z domu dowozimy posiłki.

Dla osób wewnętrznie przemieszczonych prowadzimy centra pomocy, w których można skorzystać z pomocy prawnej, psychologicznej, konsultacji z pracownikiem socjalnym czy wziąć udział w szkoleniach. Dla dzieciaków otworzyliśmy przedszkola – nadrobienie zaległości w edukacji jest kluczowe. Rodziny w największej potrzebie otrzymują wsparcie finansowe na zakup podstawowych produktów spożywczych i higienicznych.

Mężczyzna zimą na rowerze wiezie drewno na opał w tle zrujnowany dom jednorodzinny, wschodnia Ukraina, 2015. Fot.: Jacek Marczewski
Nepal

Trzęsienie ziemi
w Nepalu

PAH działa w trudnodostępnym rejonie Nepalu

Potężne trzęsienie ziemi o sile 7,8 stopni w skali Richtera wydarzyło się w Nepalu 25 kwietnia 2015 roku, w maju wystąpiły powtórne wstrząsy. Skala zniszczeń była ogromna – ludzie stracili dach nad głową i dobytek całego życia. Niesienie pomocy utrudniał górzysty teren i zniszczona infrastruktura drogowa.

Reakcja Polaków była natychmiastowa – ogromna mobilizacja społeczeństwa i mediów pozwoliła Polskiej Akcji Humanitarnej dotrzeć na miejsce już kilka dni po pierwszym wstrząsie. Mieszkańcy trudnodostępnych wiosek otrzymali materiały do budowy schronień tymczasowych. Zapewniliśmy również żywność, tabletki do uzdatniania wody i inne przedmioty pierwszej potrzeby niezbędne w pierwszej fazie kryzysu.

Wspólna akcja zainicjowana przez Polskie Radio 3 zgromadziła wokół pomocy w Nepalu wszystkie najważniejsze polskie media. Koszulki z hasłem SOS Nepal stały się symbolem ogromnej mobilizacji całego społeczeństwa. W niesienie pomocy włączyli się artyści i celebryci. Skala wsparcia była ogromna – ludzie organizowali aukcje charytatywne, koncerty, licytacje, zbiórki. W pomoc włączyli się również uczniowie – oddolnie zainicjowana akcja „Zamiast kwiatka – niosę pomoc” pokazała, że każdy może pomagać.

W drugiej fazie pomocy, po rozpoznaniu potrzeb zdecydowaliśmy się na odbudowę szkół w trudnodostępnych, górskich wioskach w dystrykcie Dhading. Lokalna społeczność była włączona w proces na każdym etapie prac. 6 szkół wykonanych z lokalnych materiałów, dostosowanych do potrzeb uczniów i nauczycieli i dodatkowe toalety powstało dzięki wsparciu polskiego społeczeństwa.

Grupa dzieci siedzi na paczkach z tarpolinami obok helikoptera, który dostarczył jako pomoc, PAH Nepal, 2015 rok. Fot.: PAH
Irak

Oblężenie Irackiego
Mosulu

PAH powraca z pomocą dla cywilów w Iraku

Jednym z następstw wojny w 2003 roku jest niestabilna sytuacja polityczna, której efektem był m.in. kolejny konflikt zbrojny w 2014 roku. To wówczas tzw. Państwo Islamskie rozpoczęło okupację kluczowych miast na północy kraju, w tym m.in. w Mosulu. Ciągłe zagrożenie i trwający konflikt sprawiły, że nawet do 11 milionów osób w Iraku potrzebuje pomocy humanitarnej.

Głównym problemem jest brak możliwości zaspokojenia najbardziej podstawowych potrzeb, takich jak dostęp do wody, żywności, schronienia i niezbędnych produktów higienicznych. Ludzie, przemieszczając się w poszukiwaniu bezpieczniejszej przestrzeni, zabierają ze sobą tylko najbardziej potrzebne rzeczy, mają trudności ze znalezieniem czystej wody, czy stałym zaopatrzeniem w żywność.

Polska Akcja Humanitarna działała w Iraku już w 2003 i 2004 roku. W wielu miejscowościach - zwłaszcza na prowincji - szkoły mieściły się w lepiankach albo były całkowicie zburzone. Wodę czerpano z niedziałających stacji uzdatniania, brakowało elektryczności. W odpowiedzi na potrzeby Irakijczyków nasza pomoc skupiała się na dostępie do wody i edukacji. Polska Akcja Humanitarna w latach 2003-2004 odbudowała i wyremontowała czterdzieści cztery obiekty: szkoły, kluby młodzieżowe i sportowe oraz stacje uzdatniania wody. Wsparcie kontynuowaliśmy do 2007 roku.

Do Iraku wróciliśmy pod koniec 2016 roku w odpowiedzi na pogarszającą się sytuację ludności cywilnej w wyniku walk zbrojnych w Mosulu. Natychmiast rozpoczęliśmy działania pomocowe skierowane do mieszkańców  miasta – dostarczyliśmy paczki żywnościowe, pakiety higieniczne, wodę. Nasze wsparcie to przede wszystkim pomoc natychmiastowa, czyli odpowiedź na najbardziej podstawowe potrzeby osób dotkniętych kryzysem. Na terenie irackiego Kurdystanu działa nasz Zespół Reagowania Natychmiastowego, który po rozpoznaniu potrzeb udziela adekwatnej pomocy.

Kobieta w czarnej chuście niesie dwie paczki z darami wśród tłumu, Irak, 2016 rok. Fot.: PAH