Bejrut, Liban, 2022. Fot. Agata Grzybowska

D

D., Palestyńczyk urodzony w Libanie, całe życie spędził w obozach uchodźczych.

W 2015 roku postanowił nielegalnie przekroczyć granicę. Zdołał dotrzeć do Niemiec, ale postanowił wrócić do Libanu. Cała droga, jaką przeżył, była dla niego pasmem upokorzeń, doznał ich również od innych osób uchodźczych. „Od innych Palestyńczyków, spotkanych po drodze, usłyszałem, że nie jestem prawdziwym Palestyńczykiem, bo urodziłem się w Libanie. Mówili, że nie mam prawa nazywać się uchodźcą, że nie mam prawa do marzeń o lepszym świecie i do życia w poczuciu bezpieczeństwa”.

Mimo wszystko D. zamierza jeszcze raz spróbować przekroczyć granice, bo chciałby żyć w miejscu, gdzie prawa człowieka są respektowane.

Udostępnij

DZIELĄC SIĘ WIEDZĄ Z INNYMI, DOKŁADASZ SWOJĄ CEGIEŁKĘ DO BUDOWY LEPSZEGO ŚWIATA